STRADUNIA

[lilivampire]

Czy ktoś ma jakieś przemyślenia na ten temat?
Z tego co słyszałam to lud się nie zmobilizował. I o czym to świadczy?

[agger]

"Już po ptokach". Szkoda,że tego ludu nie zachęciłaś przed niedzielą.
Też bym poszedł,gdybym te obrazki zobaczył wcześniej. Chyba zapowiedzi takiej w formie plakatu zabrakło.

[km]

Masz rację agger choć myślę,że zabrakło jeszcze czegoś.
Poza tym zaczął się nowy sezon piłkarski - w Kujawach na meczu było oprócz 15 zawodników około 40 naszych kibiców.

[lilivampire]

agger, a do kościółka nie chadzasz? Było ogłoszenie. No i ogłoszenie na naszej stronie. Hmmm, piwa nie było więc może dlatego......
Miczuś a czego konkretnie zabrakło?

[km]

Pogody,nastroju i tradycji.Tyle mogę oficjalnie napisać.

[lilivampire]

A nieoficjalnie?

[agger]

Na tym jarmarku, miała być poezja Eichendorffa (po niemiecku)...Raz,że go nie znam,ani wcześniej nie przedstawiono po naszemu(polsku),ani po śląsku. A poza tym ogłoszenie czytałem tu,ale te kilka jajek nie pobudziły wyobrażni tak,jak teraz te fajne obrazki wiązanek,stroików czy też słodkich mazurków...
A piwko na jarmarku,no wiesz...

[km]

Zostańmy przy oficjalnych powodach.
Pogoda - była naprawdę kiepska.
Nastrój - zabrakło go bardzo,przyczyn można szukać wiele.
Tradycja - to był dopiero pierwszy jarmark wielkanocny w historii.Początki bywają trudne...

[lilivampire]

Mazurki rzeczywiście piękne. a niemieckiego nie znaju? Chyba nie to pokolenie

[jasiu]

Patrząc na jarmark adwentowy, to wielkanocny wypadł kiepsko
W kościele ksiądz ogłosił 2 razy ale widocznie ludzie mieli swoje powody i nie przeszli. Szkoda bo kobietki się napracowały, jak również dzieci szkolne wraz z nauczycielami też włożyli swój wysiłek.

A z niemieckim chyba nie jest za dobrze, ja sam jestem kiepski

[romana]

W Straduni często ludzie mają pretensje że nic się nie dzieje, a jak już się coś dzieje, to nie przychodzą aby w tym uczestniczyć. Tej jarmark był organizowany po raz pierwszy, czyli mały wniosek ludzie nie są ciekawi nowości, lubią tradycje.
Pogoda kiepska, owszem, ale przecież lepiej posiedzieć przy kawie ze znajomymi niż w domu przed ekranem. Przykro było z tego powodu, że ludzie z kościoła (z nabożeństwa) pobiegli prosto do domu. A sezon piłkarski w niczym nie przeszkodził, bo i tak ta grupa mężczyzn (kibiców) by nie przyszła na salę. No trudno.
Plakat był tylko informacją, a zdjęcia były robione w niedzielę, kiedy wszystko było gotowe.

W Straduni często ludzie mają pretensje że nic się nie dzieje, a jak już się coś dzieje, to nie przychodzą aby w tym uczestniczyć. Tej jarmark był organizowany po raz pierwszy, czyli mały wniosek ludzie nie są ciekawi nowości, lubią tradycje.
Pogoda kiepska, owszem, ale przecież lepiej posiedzieć przy kawie ze znajomymi niż w domu przed ekranem. Przykro było z tego powodu, że ludzie z kościoła (z nabożeństwa) pobiegli prosto do domu. A sezon piłkarski w niczym nie przeszkodził, bo i tak ta grupa mężczyzn (kibiców) by nie przyszła na salę. No trudno.
Plakat był tylko informacją, a zdjęcia były robione w niedzielę, kiedy wszystko było gotowe.

[lilivampire]

A nie chodzi czasem o zwykłe lenistwo?

[Włodek Lubański]

No może i z lenistwa,ale czy gdy coś nie wyjdzie,trzeba od razu stawiać zarzuty? A może następnym razem będzie lepiej? A może ten lud zbierze się i zaszczyci swoją obecnością,bo na pewno każda strona postara się poprawić swoje podejście. Nie ma tego złego,co by na dobre nie wyszło...

[Enid]

Hej LILI!

Bardzo mnie dziwi, ile troski poświęcasz wydarzeniom kulturalnym w Straduni, biorąc pod uwagę fakt, że rzadko które zaszczycasz swoją obecnością... Może trochę więcej obecności w realu? Pozdrówka

Hej LILI!

Bardzo mnie dziwi, ile troski poświęcasz wydarzeniom kulturalnym w Straduni, biorąc pod uwagę fakt, że rzadko które zaszczycasz swoją obecnością... Może trochę więcej obecności w realu? Pozdrówka

[berliniok]

no lepiej nie idzie.